sobota, 19 grudnia 2009

Przedświątecznie

Chyba to czas, kiedy najbardziej daje się odczuć uciekający czas.
A on sobie biegnie zawsze tak samo. Tylko nawał rzeczy potęguje to doświadczenie.
Ciekawe, że sami - często nieświadomie - decydujemy o tym, jak wiele rzeczy chcemy...


1 komentarz:

  1. Panie B. jak już Pan pisze raz na dwa miesiące. to może by tak dłużej xD

    OdpowiedzUsuń